
Wydawało by się że w sprawie golenia niewiele można powiedzieć – maszynka (polecamy ofertę dotyczącą – ostrzenie maszynki do strzyżenia) jednorazówka, troszkę kremu do golenia i gotowe. Nic bardziej mylnego. Ostatnimi czasy w goleniu można spostrzec powrót do tradycji. Jeśliby używać określeń z historii literatury, mamy wiek oświecenia z reprezentatywnym dla tego czasu zainteresowaniem Antykiem. Powracają zatem do łask pędzle oraz brzytwy które – jak mogłoby się wydawać – miały już swoje miejsce w muzeum urody (gdyby ktoś chciał takie stworzyć).
Taki powrót do dawnych zwyczajów powoduje konieczność odświeżenia wydawałoby się już zapomnianej wiedzy. Na szczęście mamy internet, wystarczy zatem wpisać dla przykładu wyrażenie: gdzie kupić brzytwę, i już można zaczynać przygodę z staromodnym goleniem.
Ciekawi Cię ten artykuł? Jeżeli tak, to odwiedź źródło a znajdziesz tam ciekawe informacje, które na długo zapamiętasz.
Na pewno będzie trzeba się nauczyć używać naszego nowego toaletowego przyboru. Jak się okazuje nie jest to w ogóle proste, ale oczywiście znajdziemy wideo-poradniki które to ułatwią nam zadanie. Może wydawać się, iż jest to – gdy już opanujemy teoretycznie tą zdolność – wszystko. Niestety, im głębiej w gąszcz, tym sporzej drzew.

Następnym wyzwaniem będzie kupno pędzla do golenia. Nie wszyscy wiedzą iż rodzai pędzli jest sporo, i nie idzie tutaj jedynie o to którego włosia użyto, ale idzie także o metodę wytwórczości. Pędzle można podzielić na klasy. Najmniej ceniony jest pędzel Badger z dopiskiem „piure” (tu ). Stosować go mogą mężczyźni o mało wrażliwej skórze, ponieważ pędzle tego typu drapią. Panowie ceniący sobie komfort muszą postarać się o pędzel Badger z dopiskiem „super”. W o wiele lepszy sposób trzyma on ciepło i wilgoć, co ma wpływ na uformowanie gęstej piany, a więc i większy luksus golenia. Rzecz jasna końcowym akordem tegoż przyjemnego rannego procesu będzie stosowna do naszych preferencji łagodna perfuma, na przykład old bond street i możemy spokojnie udać się do pracy.